Koniec XIX wieku to chwile, w których tenis ziemny po raz pierwszy zawitał w Polsce. Chociaż nigdy nie osiągnął dużej popularności w szerokim społeczeństwie to na przestrzeni XX w. w Polsce pojawiło się wielu wybitnych tenisistów. Z pewnością zaliczyć do nich należy Wojciecha Fibaka i Jadwigę Jędrzejewską. Należy również wspomnieć o pierwszych indywidualnościach polskiego tenisa, czyli o Ignacym Tłoczyńskim oraz o Józefie Hebdzie. Co warto o niech wiedzieć?

Początki polskiego tenisa – pierwsza połowa XX w.

Pierwsze Mistrzostwa Polski w tenisie odbyły się w roku 1921 roku. Odbyło się to wkrótce po zawiązaniu w Poznaniu Polskiego Związku Tenisowego, który wówczas występował pod nazwą Polski Związek Lawn Tenisowy. Z kolei pierwszym startem międzynarodowym, w którym udział wzięła drużyna z Polski był Puchar Davisa w 1925 roku. Równocześnie w tym okresie spośród polskich zawodników zaczęły wyróżniać się indywidualności w postaci Ignacego Tłoczyńskiego, Józefa Hebdy a nieco później Jadwigi Jędrzejowskiej, którzy nawiązywali równorzędną walkę z ówczesną europejską czołówką.

Ignacy Tłoczyński I Józef Hebda

Urodzony w Poznaniu Ignacy Tłoczyński na przestrzeni kilkunastu lat w swojej zawodowej kariery występował w French Open oraz na Wimbledonie, gdzie miał możliwości zaprezentowania swoich umiejętności zarówno w grze pojedynczej, jak i grze podwójnej. Do jego najważniejszych sukcesów zaliczyć należy dojście do ćwierćfinałów wielkoszlemowych w mistrzostwach Francji w 1939 roku. Ponadto w latach 1930-1939 pięciokrotnie zwyciężył w Mistrzostwach Polski w grze pojedynczej oraz pięciokrotnie w grze podwójnej. Jak z kolei rozwijała się kariera Józefa Hebdy?

Głównym rywalem Tłoczyńskiego w Polsce był urodzony we Lwowie Józef Hebda. Podobnie jak Tłoczyński, w latach 1932-1948 udało mu się stanąć pięciokrotnie na najwyższym stopniu podium w Mistrzostwach Polski w grze pojedynczej mężczyzn oraz zwyciężyć trzykrotnie w grze podwójnej i dziewięciokrotnie w grze mieszanej. Chociaż w rywalizacji zagranicznej Józef Hebda odniósł nieco mniej sukcesów niż Tłoczyński, to udało mu się zwyciężyć z wybitnym w ówczesnym czasie Vivem McGrathem podczas French Open, a w meczach między klubowych pokonał m.in. Hennera Henkela i Jeana Borotrę.

Z kolei w przypadku kobiet najwybitniejszą przedstawicielką pochodzącą z Polski w pierwszej połowie XX w. Była Jadwiga Jędrzejowska. Urodzona w Krakowie polska tenisistka zastała finalistką Wimbledonu w grze pojedynczej w 1937 roku. W tym samym roku również w grze pojedynczej osiągnęła finał w mistrzostwach w USA. Jej kolejne sukcesy na arenie międzynarodowej to rok 1939, kiedy to została finalistka French Open zarówno w grze pojedynczej, jak i w grze podwójnej. Między 1927 a 1966 zdobyła 65 tytułów mistrzyni polski.

Druga połowa XX w.

W drugiej połowie XX wieku zaczęli wyróżniać się tacy utalentowani tenisiści jak Władysław Skoniecki czy też Wiesław Gąsiorek. Niemniej jednak najbardziej znanym tenisistą tamtego okresu był legendarny Wojciech Fibak. Urodzony podobnie jak Tarczyński w Poznaniu, w czasie swojej kariery sportowej osiągnął on dużą ilość sukcesów zarówno w Polsce, jak i na arenie międzynarodowej. W grze pojedynczej w roku 1977 wspiął się on na 10 miejsce w rankingu w grze pojedynczej, a w grze podwójnej w roku 1979 na miejsce drugie.

Między rokiem 1977 a 1988 w grze pojedynczej znalazł się on czterokrotnie w ćwierćfinale turniejów wielkoszlemowych. Dwukrotnie w French Open oraz jeden raz w Wimbledonie oraz US Open. Jednym z jego najważniejszych sukcesów w karierze jest wygrana w grze podwójnej w Australian Open w 1978 roku. Łącznie Wojciechowi Fibakowi w grze pojedynczej udało się wygrać 15 turniejów oraz 52 turniej w grze podwójnej. Tym samym obok Jadwigi Jędrzejowskiej stał się on jednym z najwybitniejszych polskich tenisistów na przestrzeni XX wieku.